Majówka już minęła, wszyscy grzecznie już w korkach lub pociągach wrócili do pracy. Z długiego weekendu pozostały miłe wspomnienia, u niektórych zapewne alergia na pyłki, których nawdychali się na łąkach, u jeszcze innych kac, zaś u ostatniej najmniej licznej grupy coś jeszcze.
Dziś polecę Boyem, żeby dać świadectwo, że majówki nie nowina i by podkreślić, że mimo zmieniających się czasów, taka majówka cały czas niesie z sobą pewne ryzyko.
a czemu nie piszecie kto dodał - o czy a?
OdpowiedzUsuńpoza tym coś się dziwnego dzieje na górze strony...
OdpowiedzUsuń