poniedziałek, 7 marca 2011

Aleksander Wat - Wiersz ostatni

Yves Klein, RE 11, 1960

Schodzenie
schodzenie
ciągle schodzenie
I żebym to ja sam!
w zaciszu, po ciemku.
Te przede mną, za mną
obok nogi
przeganiają
ten stukot butów, to dudnienie
w metro Châtelet?
Tylko jeden nieruchomy
beznogi akordeonista charon.
I gdzie ja się zabłąkałem?
Eurydyce? Eurydyce?
Schodzenie
Schodzenie
ciągle schodzenie
ciągle w dół
schodzenie
a jutro stwierdzą
to tylko trzy łokcie pod ziemią.

                               Antony, 31 maj 1967
                              Tytuł nadała wierszowi Ola Watowa.

1 komentarz:

  1. Wiersz ten jest ostatnim znanym utworem poety, który niespełna dwa miesiące po napisaniu utworu, przerwał nieznośny ból egzystencji i ciała.

    OdpowiedzUsuń