środa, 31 października 2012

Julian Tuwim - Karta z dziejów ludzkości

Agata Bogacka, Nawiedzenie, 2006

Spotkali się w święto o piątej przed kinem

Miejscowa idiotka z tutejszym kretynem. 

Tutejsza idiotko! - rzekł kretyn miejscowy -
Czy pragniesz pójść ze mną na film przebojowy? 

Miejscowa kretynka odrzekła - Z ochotą,
Albowiem cię kocham, tutejszy idioto.

Więc kretyn miejscowy uśmiechnął się słodko
I poszedł do kina z tutejsza idiotką.

Na miłym macaniu spłynęła godzinka
I była szczęśliwa miejscowa kretynka.

Aż wreszcie szepnęła: - kretynie tutejszy!
Ten film, mam wrażenie, jest coraz nudniejszy.

Więc poszli na sznycel, na melbę, na winko,
Miejscowy idiota z tutejszą kretynką.

Następnie się zwarli w uścisku zmysłowym
Tutejsza idiotka z kretynem miejscowym.

W ten sposób dorobią się córki lub syna:
Idioty, idiotki, kretynki, kretyna.

By znowu się mogli spotykać przed kinem
Tutejsza idiotka z miejscowym kretynem.


2 komentarze:

  1. Dziękuję za tego bloga. Dzięki niemu rozpoczynam przygodę z poezją ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny blog! Cieszę się, ze na niego natrafiłem!

    OdpowiedzUsuń