o co ci wtedy chodziło
chociaż może nie było tego warte
i jak pachniała plaża w jachrance nad ranem
droga do warszawy następnego dnia
jej lędźwie, żebra, piersi
i wszystko na nie pozwalała
co już nigdy nie będzie tak piękne
Balthus, Alice, 1933 |
Czyli te, które mi się podobają. Wiersze, których przyjemnością lektury chcę podzielić się z innymi, co niniejszym robię. A.
http://wersy-zycia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńBardzo fajne wersy. Polecam nauczyć się dykcji i potrenować barwę (ale to każdemu) i zacząć nagrywać - w dzisiejszych czasach ma to mimo wszystko większe wzięcie, a tylko autor wie, w jaki sposób powinno się przeczytać tekst.
OdpowiedzUsuń________________
https://www.credy.pl/pozyczka-pozabankowa/ - zapraszamy do sprawdzenia kredytów w porównywarce credy!
A ja tak już od roku... siedzę i czekam... i czekam... i nie ma nowych postów!
OdpowiedzUsuńNiefortunny wybór obrazu autorstwa znanego pedofila w połączeniu z tytułem wiersza robi wrażenie, nie powiem.
OdpowiedzUsuńTestyarka.bolgspot.com
OdpowiedzUsuńprzepiękny wiersz i ilustracja ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawie ciekawie trochę erotyki widzę ;)
OdpowiedzUsuń