wtorek, 5 maja 2009

Po majówce, ku przestrodze

Majówka już minęła, wszyscy grzecznie już w korkach lub pociągach wrócili do pracy. Z długiego weekendu pozostały miłe wspomnienia, u niektórych zapewne alergia na pyłki, których nawdychali się na łąkach, u jeszcze innych kac, zaś u ostatniej najmniej licznej grupy coś jeszcze.
Dziś polecę Boyem, żeby dać świadectwo, że majówki nie nowina i by podkreślić, że mimo zmieniających się czasów, taka majówka cały czas niesie z sobą pewne ryzyko.

2 komentarze:

  1. a czemu nie piszecie kto dodał - o czy a?

    OdpowiedzUsuń
  2. poza tym coś się dziwnego dzieje na górze strony...

    OdpowiedzUsuń