To był maj,
Pachniała Saska Kępa
Szalonym, zielonym bzem!
To był maj,
Gotowa była ta sukienka
I noc się stawała dniem.
Już zapisani byliśmy w urzędzie,Małgośka, mówią mi,
Białe koszule na sznurze schły...
Nie wiedziałam, co ze mną będzie,
Gdy tamtą dziewczynę pod rękę ujrzałam z nim!
On nie wart jednej łzy,
On nie jest wart jednej łzy! (Oj, głupia!)
Małgośka, wróżą z kart,
On nie jest grosza wart,
A weź go czart, weź go czart!
Małgośka, tańcz i pij,Jesień już, już palą chwasty w sadach
A z niego sobie kpij,
A z niego kpij sobie, kpij! (Oj, głupia!)
Jak wróci powiedz "nie",
Niech zginie gdzieś na dnie,
Oj, głupia ty, głupia ty!
I pachnie zielony dym,
Jesień już, gdy zajrzę do sąsiada,
Pytaj mnie, czy jestem z kim?
Widziałam biały ślub,Małgośka, mówią mi,
Idą święta,
Nie słyszałam z daleka słów,
Może rosną im już pisklęta,
A suknia tej młodej uszyta jest z moich snów!
On nie wart jednej łzy,
On nie jest wart jednej łzy! (Oj, głupia!)
Małgośka, wróżą z kart,
On nie jest grosza wart,
A weź go czart, weź go czart!
Małgośka, tańcz i pij,
A z niego sobie kpij,
A z niego kpij sobie, kpij! (Oj, głupia!)
Jak wróci powiedz "nie",
Niech zginie gdzieś na dnie,
Oj, głupia ty, głupia ty!
środa, 25 maja 2011
Agnieszka Osiecka - Małgośka
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A stary, dobry Słowacki (osobiście jestem zakochana w wierszu "Testament mój")?
OdpowiedzUsuńWidzę, że na tapecie jest też Tuwim - gorąco polecam w takim razie zapoznać się ze stroną jego twórczości, która nie jest zbyt znana. Nie są to co prawda wiersze tylko książka (a właściwie 3 różne), ale naprawdę warto przeczytać - "Czary i czarty polskie", "Wypisy czarnoksięskie", "Czarna msza". Papa Tuwim zabawił się w naukowca-zbieracza i wyszukał rozmaite fakty i ciekawostki dotyczące tych tematów (w kwestii źródeł nie dość, że wykonał naprawdę świetną robotę, to jeszcze odwołał się do wcale ważnych i znanych badaczy). W każdym razie, wspomniałam już, że polecam? ;)
Ave