niedziela, 21 kwietnia 2013

Julian Tuwim - Przy okrągłym stole

Henri Matisse, Kobieta przed akwarium, 1921

                                        
Henri Matisse, Kobieta przy akwarium, 1921-1923

                                       Du holde Kunst, in wieviel grauen
                                       Studnen (Pieśń Szuberta)

A może byśmy tak, jedyna,
Wpadli na dzień do Tomaszowa?
Może tam jeszcze zmierzchem złotym
Ta sama cisza trwa wrześniowa...

W tym białym domu, w tym pokoju,
Gdzie cudze meble postawiono,
Musimy skończyć naszą dawną
Rozmowę smutnie nie skończoną.

Do dzisiaj przy okrągłym stole
Siedzimy martwo jak zaklęci!
Kto odczaruje nas? Kto wyrwie
Z nieubłaganej niepamięci?

Jeszcze mi ciągle z jasnych oczu
Spływa do warg kropelka słona,
A ty mi nic nie odpowiadasz
I jesz zielone winogrona.

Jeszcze ci wciąż spojrzeniem śpiewam:
Du holde Kunst”... i serce pęka!
I muszę jechać... więc mnie żegnasz,
Lecz nie drży w dłoni mej twa ręka.

I wyjechałem, zostawiłem,
Jak sen urwała się rozmowa,
Błogosławiłem, przeklinałem:
Du holde Kunst! Więc tak? Bez słowa?

Ten biały dom, ten pokój martwy
Do dziś się dziwi, nie rozumie...
Wstawili ludzie cudze meble
I wychodzili stąd w zadumie...

A przecież wszystko – tam zostało!
Nawet ta cisza trwa wrześniowa...
Więc może byśmy tak, najmilsza,
Wpadli na dzień do Tomaszowa?...





1 komentarz:

  1. Zbliża się czwarte urodziny Dobrych Wierszy, które od Tuwima się zaczęły. Z tej okazji cały tydzień do Juliana będzie należał

    OdpowiedzUsuń